czwartek, 13 września 2012

Top movies

Dziś przedstawię wam swoje filmowe perełki. Mój gust jeżeli chodzi o kino ostatnio bardzo ewoluował. To pewnie sprawka emocjonalnego dojrzewania. Jeszcze kilka lat temu lubiłem sensacyjne, wybuchowe odmóżdżacze. Dziś bardziej interesuje mnie scenariusz i przesłanie aniżeli jatka i efekty. Nie żebym był miłośnikiem niszowego, psychologicznego kina ale wolę coś co pozostaje w głowie nieco dłużej. Postaram się wam przedstawić swoje ulubione dzieła. Kolejność przypadkowa. Polecam wszystko co znajdzie się poniżej.

1. Obcy (Alien). Szczególnie część druga i trzecia choć pierwsza i czwarta też nie jest słaba. Film jak żaden inny pokazuje walkę z ohydnym, kosmicznym i co gorsza niemalże doskonałym złem. Mrok, muzyka i klaustrofobiczny klimat długo nie potrafią wyjść z głowy. Do tego dochodzą świetne efekty i akcja. Fani mrocznej fantastyki po prostu muszą to obejrzeć.
2. Szeregowiec Ryan (Saving Private Ryan). Jeden z najlepszych  filmów wojennych w historii kina. Może scenariusz nie jest zbyt ambitny ale cała reszta - realizm, zdjęcia, muza, aktorstwo, montaż, efekty nie mają sobie równych. Epicki majstersztyk pokazujący okrucieństwo wojny i jej niszczący wpływ na ludzką psychikę. 
3. Batman i Powrót Batmana (Batman, Batman Returns). Pierwsze, naprawdę dobre opowieści o człowieku-nietoperzu. Nowe spojrzenie na tego komiksowego bohatera (w reżyserii Ch. Nolana) mnie osobiście się nie podobają. Kocham te autorstwa T. Burtona. Gotycki  i lekko groteskowy klimat, wspaniała muzyka i charyzmatyczne postacie (J. Nicholson w roli Jokera, D. DeVito jako człowiek-pingwin czy M. Pfeffifer jako kobieta-kot). 
4. Efekt motyla (Butterfly effect). Film bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Opowieść o konsekwencjach grzebania w przeszłości. O tym że ingerencja w to co było może bardzo źle wpłynąć na to co będzie. Wszystko to owiane nieco fantastyczną i schizofreniczną otoczką. Ciekawe i zaskakujące. Brawa za pomysł.
5. Jeździec bez głowy (Sleepy Hollow). Mroczna, fantastyczna i pełna czarnego humoru historia o tajemniczym zabójcy i tropiącym go inspektorze. Atutem filmu jest scenografia, muzyka i genialny klimat. Kto lubi opowieści osadzone na przełomie XVII i XIX wieku (obskurne zamglone wiochy, lasy, gotyckie budowle, barwne, wiktoriańskie) też powinien to obejrzeć. 
6. Lista Schindlera (Schindler's List). Tego filmu raczej nie trzeba reklamować. Nakręcona w Polsce, nagrodzone 7 oscarami arcydzieło Spielberga powinien obejrzeć każdy Polak i Żyd. To oparta na faktach opowieść o niemieckim biznesmenie który w czasie wojny postanawia ratować żydów. Jak żadna inna pokazuje tragedię narodu żydowskiego w latach 1939-45. Mocno, sugestywnie i dosadnie przedstawia okrucieństwo nazistów, likwidacje gett, cierpienie w obozach, ciągły strach, głód, zezwierzęcenie i śmierć na każdym kroku. Całość podkreśla nastrojowa muzyka (gł. smyczki) i czarno biały obraz (tylko niektóre elementy są kolorowe np. czerwona sukienka małej dziewczynki). 
7. Fan (The fan). Jeden z lepszych filmów zmarłego kilka tygodni temu Tony'ego Scotta. Rzecz o fanatycznym miłośniku baseball'a mającym problemy rodzinne oraz zawodowe. Postanawia on "pomóc" swojemu ulubionemu piłkarzowi w karierze. Gdy ten nie wyraża wdzięczności postanawia go "nauczyć" szacunku i przejmowania się fanami. Jedna z lepszych ról R. De niro. 
8. Dzień świra. Kultowy obraz Marka Koterskiego. Ukazuje jeden dzień z życia sfrustrowanego polonisty. Wybitna tragikomedia w której każdy ujrzy siebie samego. Swoje zboczenia, nawyki, i wady. Daje do myślenia. Sprawia że najpierw się śmiejemy a potem płaczemy. Ten film to lustro postawione przed nami. Portret naszego społeczeństwa, realiów. 
9. Braveheart - Waleczne serce (Braveheart). Epickie historyczno-kostiumowe dzieło opowiadające o wojnie szkotów z anglikami pod koniec XIII wieku. Rozmach, wielkie, brutalne bitwy, piękne plenery, poświęcenie, miłość  i wybitny przywódca pragnący wolności dla swojej ojczyzny. Czego chcieć więcej. 
10. Mucha (The Fly). Mroczny horror opowiadający o naukowcu pragnącym stworzyć urządzenie do teleportacji. Obsesja i pragnienie sukcesu sprawia że postawia przetestować swój wynalazek na sobie. Pech sprawia że wraz z nim do urządzenia wchodzi nieproszony gość. Jako że system jest w stanie przenieść tylko jeden organizm postanawia połączyć głównego bohatera i jego "gościa" w jedną całość. Film jest momentami obrzydliwy. Jest przepełniony ciężką atmosferą, mrokiem i napięciem. Śledzimy losy bohatera, przeżywamy jego dramat i współczujemy mu mimo że z czasem staje się coraz bardziej zły. 
11. Blade 2 - Wieczny łowca (Blade 2). Druga część przeboju o pół człowieku i pół wampirze który walczy z krwiopijcami próbującymi zdominować świat. Akcja, bijatyki, strzelaniny, krew. Nie jest to ambitne ale ogląda się dobrze. Drugą część lubię najbardziej. Sporo w niej brutalności i czarnego humoru. Ciekawy jest też pomysł ukazania nowej razy wampirów.
12. Leon zawodowiec (Leon). Bardzo dobry film sensacyjny opowiadający o przyjaźni małej dziewczynki z płatnym zabójcą. Oboje próbują powstrzymać gliniarza-psychopatę którego pewnie sam szatan się obawia. 
13. Imię róży (The Name of the Rose). Kolejny majstersztyk którego nie można nie zobaczyć. Kultowa ekranizacja powieści Umberto Eco mówiącej o zabójstwach zakonników we włoskim opactwie i o śledztwie próbującym je wyjaśnić. To chyba najlepszy film o średniowieczu i inkwizycji. Ukazuje mroczną stronę kościoła i jego przedstawicieli. 
14. Siedem (Seven). Jeden z najlepszych thrillerów ostatnich lat. Rzecz o psycholu który brutalnie morduje osoby mające na sumieniu jeden z siedmiu grzechów głównych. Sporo tu symboliki, religii i odniesień do biblii. Na uwagę zasługuje sceneria (non stop leje deszcz, obskurne zaułki miejski) i świetne zakończenie. 
15. Equilibrium. Ciekawy thriller sci-fi o totalitaryzmie, zniewoleniu i traktowaniu ludzi przez władze jak marionetki. Przyszłość. W metropolii o nazwie Libria ludzie muszą za pomocą specjalnego leku tłumić emocje. Kto się na to nie zgadza jest szybko likwidowany przez oddziały policji politycznej. Pewnego dnia jeden z członków tejże policji pod wpływem spotkania z należącą do buntowników kobietą postanawia się zmienić. Odstawia lek i rzuca wyzwanie reżimowi. Film jest lekko matriksowy. Polecam. Na uwagę zasługują sceny walk i surowa architektura Berlina. 
16. Forrest Gump. Przejmujący komediodramat o człowieku który mimo iż urodził się lekko niedorozwinięty i z niedowładem nóg postanawia spełniać swoje marzenia. Kieruje się przy tym prostymi ale mądrymi i uniwersalnymi zasadami wpojonymi mu przez matkę. Jego losy przeplatają się z najważniejszymi wydarzeniami z historii USA. Forrest cały czas idzie pod wiatr ale się nie poddaje. Walczy o miłość, przyjaźń i pasje. 
17. Wywiad z wampirem (Interview with the vampire). Jeden z lepszych filmów o wampirach. Romantyczna choć nie pozbawiona goryczy, smutku i mroku historia przyjaźni dwóch różniących się charakterem wampirów. Kostiumy, aktorstwo, scenariusz, muzyka. To tylko niektóre atuty. Przekleństwo nieśmiertelności i potęga miłości. 
18. Upadek (Falling dawn). Film o tym jak postęp cywilizacyjny wpływa na nasze życie i naszą osobowość. O tym  jak ten postęp degraduje człowieka i jego relacje z innymi ludźmi. To także film o absurdach z jakimi mamy na co dzień do czynienia, frustracji (wywołanej np. drożyzną, korkami, zazdrością,  statusem społecznym)  i  skazanej na porażkę walce z tzw. systemem.
19. Egzorcyzmy Emily Rose (Exorcism of Emily Rose). Niepokojąca, oparta na faktach historia opętanej przez demony pobożnej studentki i księdza który próbuje jej pomóc. Akcja koncentruje się na procesie tego kapłana i retrospekcjach (przebieg egzorcyzmu i skutki opętania).
20.  Vanilla Sky. Tu jest mowa o bogatym kobieciarzu który zostaje potwornie okaleczony w wyniku wypadku spowodowanego przez zdradzoną przez niego kobietę. Po operacji się zmienia. Czuje że nie ma już kontroli nad swoim życiem. Mocną stroną obrazu jest złożony,  wymagający myślenia scenariusz oraz ciekawy finał.
21. Adwokat diabła (The Devil's advocate). Skutki próżności, chciwości, wyścigu szczurów, pracoholizmu. O smaku zakazanego owocu któremu trudno nam - ludziom się oprzeć. 
c.d.n. 

środa, 12 września 2012

Ewolucja wsteczna młodzieży polskiej

Czy mass media ogłupiają młodzież? Myślę że tak. Portale typu Pytamy.pl i Zadane.pl pękają w szwach.
Widać że zaczął się rok szkolny ponieważ na w/wym. serwisach roi się od próśb dotyczących zadań domowych. Młodziakom nie chce się pomyśleć nawet nad banalnie prostym tekstem, działaniem czy wierszem.
Ciekawe jak myśmy się uczyli nie mając kompa i neta. Jakoś szło. Aż mnie ciary przechodzą kiedy pomyślę że te pozbawione wartości, etyki, zasad i autorytetów szczeniaki będą "pracować" na nasze emerytury. Już pokolenie Y było marne ale kolejne jest jeszcze gorsze. Jeszcze bardziej zamknięte w szklanej kulce fejsa, mtv, bravo i pudelka.
Nawet mowa zanika. Liczy się emota (oznacza więcej niż 1000 słów), sms, news i fotka (najlepiej kontrowersyjna).
Zastanawiam się gdzie są rodzice?! Aż tak zapracowani że nie widzą że ich pociecha ma w dupie szkołę, nauczycieli i w ogóle dorosłych?! Kiedy oni dojrzeją emocjonalnie?!
Sami rodzice też mają problemy. Gdyby ich nie mieli to nie powstawałyby programy typu Superniania i Surowi rodzice (polecam - te dzieciaki nie wiedzą nawet jak ścierkę do kurzy trzymać). Co ciekawe najgorzej jest w tzw. dobrych domach. Jest kasa, są fury, wille ale nie ma najważniejszego - kontaktu z dzieckiem.
Ulubione tematy młodzieży to seks, fajki, lekkie dragi, browar, gry i internet. Zamiast przecinków pojawia się mięsista „kurwa”. Im jej więcej tym większy szacun grupy.
Mimo tego wszystkiego ci młodzi ludzie czasem czują się samotni. W sieci mamy mnóstwo tekstów o tym jak się zabić, zemścić, odbić faceta/laskę, zwalić konia, poderwać kogoś (tu chwalą się nawet 12-latki). Szczeniaki wydają się wszechwiedzące ale tylko do pewnego momentu i tylko w konkretnych, okrojonych dziedzinach. Kilka razy padało pytanie w stylu "nasienie mojego faceta spłynęło mi na majtki - czy w związku z tym mogę być w ciąży?" Bez komentarza.
Dlaczego mimo tylu zdobyczy techniki, zabezpieczeń oni wciąż są nieodpowiedzialni? Dlaczego najpierw myślą główką penisa a dopiero potem tą na karku? Skąd się bierze to zepsucie, demoralizacja i swego rodzaju ewolucja wsteczna (analfabetyzm, agresja, patologia, życie chwilą, brak pomysłu na siebie, lekceważenie rodziców, płytkie myślenie)?
Nie wiem czy wiecie ale współczesny nastolatek nie wie jak liczyć w pamięci. Bez excela i phona czuje się jak pozbawiony połowy mózgu inwalida. 70% życia toczy się w trybie online. Bo kto by chciał po przyjściu z budy gadać ze starymi albo czytać książkę?! Lepiej poklikać. Sieć kamufluje nasze wady, kompleksy, braki. Możemy się wykreować na herosa.
Dziś osoba w wieku 18 lat która nigdy TEGO nie robiła jest pośmiewiskiem getta. Naczelnym prawiczkiem/dziewicą. Im wcześniej się "zmoczy" tym lepiej.

Nie myślcie że jestem starym, konserwatywnym bucem myślącym jak jakiś nawiedzony katecheta. Kocham internet i zabawki ułatwiające życie. Po prostu uważam że należy z tego wszystkiego racjonalnie korzystać. Z umiarem i świadomością że świat realny jest lepszy niż ten internetowy. Mass media mają UZUPEŁNIAĆ nabytą przez nas wiedzę. Nie mogą całkowicie zastąpić mózgu. Umysł musi być ciągle pobudzany i trenowany bo inaczej zaniknie. Jak mięśnie u ludzi leżących lub poruszających się na wózkach. Chyba tego nie chcecie. Nie pozwólcie by waszym życiem rządził świat w monitorze. Nie bądźcie jego pieskami na krótkiej smyczy. To WY macie mu dyktować warunki i organizować czas. Spróbujcie też docenić zjawiska woku was: przyrodę, słońce, kontakt z żywą osobą, koncert ptaków, szum wiatru. Lato się kończy. Przed nami ponad pół roku ponurej szarości. Korzystajmy z ostatnich promieni słońca. Wbrew pozorom świat online jest bardziej szkodliwy niż real. Pod jego efektowną maską kryje się zdrada.